53. The race is thinking

W jednej chwili straciła wszystko. Patricka, twarz, opanowanie i to nad czym pracowała przez te kilka lat. Zapłakana, z rozmazanym makijażem wrzucała pośpiesznie swoje rzeczy do walizki. W takiej sytuacji nie mogła tu zostać. Wstawiając pusty kieliszek do zlewu, otarła usta rozmazując pomadkę na policzek. Czuła się upodlona i tak właśnie wyglądała.  W końcu pozwoliła... Continue Reading →

52. Spirits of the past

Za sobą miała las, stała w gęstym zbożu z mozołem przedzierając się w stronę słońca i odbijającej się w ich promieniach tęczy. Coś jednak nie pozwalało jej iść dalej. Ciepła, męska dłoń masująca jej rękę i odgarniająca spocone włosy. Z trudem próbowała podnieść ciężkie powieki, by dojrzeć właściciela tego kojącego dotyku. Gdzie była? Co się... Continue Reading →

51.Enemy or friend?

Brey     -To szaleństwo i oboje dobrze o tym wiemy. -szeptał, nie wypuszczając jej z objęć.  Trzeba z tym natychmiast skończyć!- powtarzał, coraz mniej przekonany. -Natychmiast!- zgodziła się, a jego usta znów znalazły się na jej wargach. Przez zamknięte powieki czuła tańczące po twarzy promienie słońca. Szyja ją bolała, a jego spragnione usta wędrowały... Continue Reading →

50.The attraction, repulsion.

Każdego ranka otrzymujesz dwadzieścia cztery złote godziny. To jedna z niewielu rzeczy na świecie, które dostaje się za darmo. Za wszystkie  pieniądze świata nie można kupić ani jednej dodatkowej godziny. Co zrobisz z tym bezcennym skarbem? No właśnie! Zasiądziesz i zaczniesz kontynuacje swojego bloga. Kochani przepraszam za tak długą przerwę. Zmiany jakie ostatnio zaszły w... Continue Reading →

Od Autora.

Nie wiem czy to przeznaczenie, czy ślepy los? Ale po 8 latach bezproblemowego użytkowania mój laptop zaczął wariować. Zaraz po odpaleniu.....pokazywał link do Revolution. Pomyślałam sobie, może czas odwiedzić moich podopiecznych? Pytanie brzmi.....czy ktoś tu jeszcze zagląda? Czy jest sens opowiadać tę historię, czy może lepiej pozostawić to tak jak jest. Kochani odezwicie się. Dajcie... Continue Reading →

49.Not enough for love, too much for friendship

Monachium. Nie miał jasno sprecyzowanych planów. Prawdę mówiąc, wypadł z domu bez zastanowienia, tylko jedno chciał w tym momencie zrobić.....napić się, zapomnieć choć na chwilę. Myśli w jego głowie przelatywały z szybkością karabinu maszynowego. Co bardziej go zabolało? To, że jednak nie zostanie ojcem, czy jej kłamstwo? Zawsze decydowała, jej pomysły i plany były realizowane.... Continue Reading →

48.The truth will set you free.

Kolonia. -Kocham cię.- szepnęła.- Nie przestawaj......Kochaj się ze mną.......Jej ramiona objęły go mocniej, a on poczuł się skołowany. Stracił zupełnie, poczucie realności. Sen zaczynał się rozpływać, wrażenia słabły, zanim jednak na dobre się obudził, zdążył poczuć, że dziewczyna się rozsypuje w jego ramionach niczym proch. Paddy zerwał się ze snu z bijącym sercem i skórą... Continue Reading →

47. Discover cards ……

Monachium. Odkąd poznała Patricka, zaczęła przykładać większą uwagę do pielęgnowania związków z bliskimi jej ludźmi, zwłaszcza z córką. Coraz częściej  jednak , szczególnie po kłótni z nią, Joelle dopadały dołujące myśli o tym, że jest już na to za późno. Dźwięk dzwonka wyrwał ją z zamyślenia. Zerknęła na swój telefon, po czym pośpiesznie odebrała połączenie.... Continue Reading →

46. You have been, rise!

Kolonia. Stała pod prysznicem i zwyczajnie płakała. Wartki strumień z deszczownicy chłostał jej ciało gorącym strumieniem. Spływając po ciele mieszał się ze łzami. Była wściekła na siebie za naiwność i na Patricka, że w tak bezpardonowy sposób wdarł się w jej życie burząc jej spokój, który z takim mozołem budowała. Zakręcając wodę, ręką na oślep... Continue Reading →

45. Look back.

Kolonia. Leo siedział przy barze i sączył drinka. Już jakiś czas temu stracił rachubę i nie był pewny czy od przyjścia, wypił ich dziesięć, czy dwanaście? W każdym razie czuł, że porządnie szumi mu w głowie. Lubił ten stan........bo pozwalał mu choć na chwilę zapomnieć. Przechylił szklankę do dna i wskazał barmanowi ręką, by przygotował... Continue Reading →

Website Built with WordPress.com.

Up ↑