44.Life is too short.

Koloni   Kicała obok samochodu. Zaciśnięte powieki były iluzją, która próbowała odciąć ją od rzeczywistości. Z całych sił przyciskała dłonie do uszu, by pozbawić głowę wszelkich dźwięków. Po związku z Leo nie chciała, by ktoś znowu zawładnął jej życiem. Nie mogła zrozumieć czemu z taką łatwością był w stanie wyprowadzić ją z równowagi, pozbawiając pewności... Continue Reading →

43. Everything or nothing

Kolonia- lotnisko.   Po całym dniu wrażeń jego nogi ledwo poruszały się sunąc po chodniku. Na dworze panował już mrok, a on miał przed sobą tyle kilometrów drogi. Spojrzał na zegarek w telefonie, dotrze do domu w środku nocy. Wystukując wiadomość do żony, postanowił przespać się w jakimś hotelu i wyruszyć wcześnie rano. - Ała.....kurwa!-... Continue Reading →

42. Well everywhere but at home is best.

Brey- Irlandia   Długo stał wpatrzony w punkt, gdzie niebo stykało się z morzem. Sam nie rozumiał czemu właśnie z tym krajem był tak związany? Muzyka, klimat, surowe puby były kwintesencją jego. Taki właśnie był.....dziki, twardy i nie okrzesany. Miał twardą skorupę i nie pozwalał się ranić. W tej jednej chwili czuł się bezbronny jak... Continue Reading →

41.Let’s drink for mistakes.

Kolonia. Głos Leo ją sparaliżował. Ogarnięta strachem, przymknęła oczy. Dłonie zaciskane z bezsilności zrobiły się chłodne i spocone. Powoli odwróciła się do niego twarzą, robiąc trzy kroki do tyłu oparła plecy o zimną lodówkę. - Coś ci się pomyliło.- odrzekła pośpiesznie, kiwając delikatnie głową, spojrzała błagalnie na Patricka. - Czyżby?- zirytowany mężczyzna podniósł głos.- Więc... Continue Reading →

40.Storm of feelings.

Muszę wam się przyznać, że miałam ostatnio burze mózgu. Pierwszy raz się zawahałam co do słuszności mojego planu. Czuję, że wolałybyście czytać o wielkiej, dozgonnej miłości z pewnymi przeszkodami, a tu takie szopki. Z drugiej strony, zawsze to coś innego. Jeżeli mi zaufacie, to być może znajdziecie w tym sens, a bohaterowie przestana tracić w... Continue Reading →

39. Spining Around.

Kolonia.   No i co? Czego się spodziewałaś? Świat jest mały. Przeprowadzka do Niemiec, wcześniej, czy później sprowokowałaby takie spotkanie. Właściwie czemu nie?  Przyciągała kłopoty jak mało kto. Serce zabiło jej mocniej, kiedy jej wzrok przesunął się na postać znajomego mężczyzny. Wyglądał jak chłopiec; opadająca grzywka, młodzieżowa biała bluza i zniewalający uśmiech. Jak on to... Continue Reading →

38.Is it friendship? Is it love?

Wszystkich czytających, zapraszam na grupę facebookową  o tym samym tytule https://www.facebook.com/groups/1656826197679489/?ref=group_header   Irlandia Brey. Łapiąc w biegu przypadkowe rzeczy, zaczęła się pospiesznie ubierać. Zaskoczył ją jego widok pod drzwiami, nie bardziej niż jego dziwne zachowanie. Pewnie powinna to olać, ale usłyszenie imienia jej przyjaciółki w jego ustach nie mogło być przypadkowe. Było w tym tyle... Continue Reading →

37.Alone in a foreign city.

Kolonia.       Nie spała od świtu. Prawdę mówiąc nie spała w ogóle. Co chwila podchodziła do drzwi, sprawdzając czy domownicy wyszli. Czuła się jak więzień we własnym domu, jak nieproszony gość, jak intruz. Jej życie zatoczyło koło. Kiedyś dawno temu czuła się podobnie. Mimo że rodzina Mariusza traktowała ją jak członka rodziny, to... Continue Reading →

36. Let’s drink for mistakes.

Pokój tonął w półmroku. Ciężkie rolety okna i drzwi balkonowych były przysłonięte. Po jednej stronie  drzwi prowadziły do łazienki, a te obok  na zewnątrz. Łóżko stało centralnie na wprost nich. Niskie, szerokie z ciemnoniebieską pościelą. Delikatnie zsunęła rękę mężczyzny ze swojego biodra. Rozglądając się, w myślach deklamowała zaklęcie. -Boże, nie pozwól aby między nami do... Continue Reading →

35.Crash and get up.

- Otwieraj te cholerne drzwi. Bo zaraz je wyważę.- wrzasnął na cały dom. Rzucił trzymane w ręku rzeczy na podłogę i zaczął szarpać za klamkę. -To ci wolno, ale ja jutro i tak wyjeżdżam.- oparta o drzwi, poczuła strach. - O, nie! Podpisałaś cyrograf!- rzekł, jakimś nie swoim, lodowatym głosem. - Przecież nie możesz..... -... Continue Reading →

Website Built with WordPress.com.

Up ↑